W związku z coraz poważniejszym kryzysem imigracyjnym w Niemczech, tamtejszy Episkopat opublikował dokument dotyczący udzielania azylu w budynkach należących do Kościoła, w tym w kościołach.

W dokumencie datowanym na 31 sierpnia czytamy, że w związku z "różnorodnym kościelnym zaangażowaniem na rzecz uchodźców... zapewnienie azylu kościelnego jest ważnym tematem". Sprawą zajęła się Komisja ds. Imigracji niemieckiego episkopatu. We wprowadzeniu przewodniczącego Komisji, bp. Norbeta Trelle, podkreślono, że już najstarsza chrześcijańska tradycja poświadcza zwyczaj szukania azylu przy Panu Bogu. Powstanie więc pytanie, czy i jak należy stosować tę praktykę także dzisiaj.

Według niemieckiego Episkopatu o sprawie mogą decydować wyłącznie wspólnoty lokalne. To na takim gruncie należy po dokładnym rozważeniu sprawy sprawdzać, czy udzielenie uchodźcom azylu w kościele jest rzeczą rzeczywiście konieczną. Episkopat zaleca, by na taki krok decydować się wyłącznie, jeżeli żadna inna pomoc nie jest możliwa."Tradycja kościelnego azylu musi zostać zachowana. By mogło się to udać, niemieccy biskupi pragną uczylić [wszystkich] na odpowiedzialne obchodzenie się z tym azylem. Azyl kościelny może być jedynie 'ultima ratio' zapobiegającą groźbie naruszenia praw człowieka. Nie zapewnia żadnego szczególnego prawa poza [strukturami] państwa" - ocenił bp Trelle.

Kościół zamierza też ustanowić nową strukturę komunikacyjną między nim a Bundesamtem ds. Migracji, tak, by zapobiec tworzeniu sytuacji działalności Kościoła na rzecz uchodźców poza obszarem wpływów państwa. Ze swojej strony Bundesamt zapewnia, że chce poszanować tradycję azylu kościelnego.

Jak dotąd w 2015 roku miały miejsce 293 poświadcozne przypadki, obejmujące 454 osoby, w których przyjęto uchodźców w przestrzeni kościelnej. W analogicznym czasie ubiegłego roku podobnych przypadków było dwa razy mniej. Jako, że niemiecki rząd szacuje, iż do kraju napłynie do końca roku łącznie nawet 800 tysięcy uchodźców, wzrośnie też zapewne w znaczący sposób ilośc ludzi zakwaterowanych w budynkach kościelnych, w tym w samych świątyniach.

Paweł Chmielewski