Już w przyszłym tygodniu rozpoczną się w Polsce manifestacje przed szpitalami, w których morduje się nienarodzone dzieci. Akcja ma na celu uświadomienie Polakom, czym naprawdę jest aborcja.

Obrońcy życia zapowiadają pikiety przed szpitalami, w których dokonuje się tzw. aborcji. Jak informuje Radio Maryja, fundacja Pro-Prawo do Życia wysłała do 30 szpitali ankiety z pytaniem o to, czy w danej placówce zabijane są nienarodzone dzieci. Do tej pory odpowiedzi udzieliła połowa z nich.

– Widzimy taki wyraźny zwrot opowiedzenia się przez Polaków za cywilizacją życia. Chcemy jeszcze ten efekt wzmocnić, żeby było bardzo silne poparcie społeczne dla tego postulatu: że nie można zabijać dzieci przed narodzeniem. To jest nasz główny cel. Są niestety ciągle ludzie, którzy mówią, że aborcja to coś dobrego, chcemy więc im pokazać, że mówiąc takie rzeczy szkodzą właściwie sami sobie i swoim instytucjom – mówi Mariusz Dzierżawski, członek Fundacji Pro -Prawo do Życia.

Obrońcy życia będą protestować przed dwudziestoma placówkami medycznymi w całej Polsce do końca listopada. W kolejnych miesiącach członkowie fundacji będą zwiększać liczbę pikiet.

kz/radiomaryja.pl