W wieku 89 lat zmarł Kazimierz Kutz, reżyser i scenarzysta filmowy, teatralny, telewizyjny. O śmierci Kazimierza Kutza poinformowała TVP 3 Katowice. 

Reżyser miał w dorobku ponad 20 filmów fabularnych, takich jak "Pułkownik Kwiatkowski", "Sól ziemi czarnej", "Śmierć jak kromka chleba". Częstym tematem filmów Kazimierza Kutza było życie mieszkańców jego rodzinnego Górnego Śląska.

Urodził się w 1929 r. w miejscowości Szopienicie, będącej obecnie jedną z dzielnic Katowic. Jego ojciec walczył w Powstaniu Śląskim. Reżyser powrócił do rodowego nazwiska Kutz, używanego przez rodzinę w XIX w.

Kutz zadebiutował w wieku 30 lat filmem wojennym "Krzyż Walecznych". Największej sławy i uznania doczekał się jednak w latach 60. i 70. za sprawą tzw. tryptyku śląskiego: "Sól ziemi czarnej","Perła w koronie" oraz "Paciorki jednego różańca". W stanie wojennym został internowany za "utrzymywanie kontaktów z działaczami antysocjalistycznymi" oraz "negatywny stosunek do władz partyjnych i rzeczywistości społeczno-politycznej w kraju". W proteście przeciwko masakrze górników w kopalni "Wujek" zrezygnował ze stanowiska głównego reżysera Ośrodka TV Katowice.

Po upadku komunizmu został dyrektorem TV Kraków. W latach 90. nakręccił "Śmierć jak kromka chleba" oraz "Pułkownika Kwiatkowskiego". Lata 90. były również czasem aktywności politycznej reżysera. W 1997 r. dostał się do Senatu z list Unii Wolności. Mandat zdobywał jeszcze czterokrotnie: w 2001, 2005, 2007 i 2011 roku z list Platformy Obywatelskiej oraz jako kandydat niezależny. W 2015 r. wycofał się z polityki. 

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.

yenn/Onet.pl, Fronda.pl