Jezus Chrystus, podkreślał kardynał, nie był tylko liderem czy wielkim człowiekiem, nie był społecznym aktywistą, nie był nawet prorokiem czy wielkim świętym jak św. Józef, św. Antonii, św. Ignacy Loyola czy św. Jan Boscko, nie był także przewódzcą narodów. - On był kimś znacznie większym. Był Bogiem, który stał się człowiekiem dla nas i dla naszego zbawienia – podkreślał kardynał.

- Chrystus przyszedł na świat, aby wyzwolić ludzkość z jej grzechów – mówił kard. Urosa Savino, i przypominał, że Jezus cierpiał ogromne ciepienia na krzyżu. Tę prawdę, dodał kardynał, doskonale wyraża św. Paweł, mówiąc o tym, że „Jezus jest Panem”. I właśnie z tych powodów nie wolno nikogo porównywać do Jezusa Chrystusa. - Jezus jest jedyny i niepowtarzalny. On sam jest Bogiem, któremu oddajemy cześć – podkreślił hierarcha.

TPT/CNA