Rakieta Sojuz 2.1a wystartowała rano z kosmodromu Wostocznyj. Na orbitę wyniosła trzy satelity naukowe. Wcześniej podjęto analogiczną próbę w środę. Była jednak nieudana, co bez wątpienia rozsierdziło prezydenta Putina patrzącego na rzecz.

Komentując wkrótce sprawę na posiedzeniu specjalnej komisji mającej określić przyczynę odwołania startu rakiety Putin mówił o wielu trudnościach rosyjskiego programu kosmicznego. Jego wolę zrealizowano zaledwie następnego dnia.

kad/media