Nie będzie śledztwa w sprawie radnego śląskiego sejmiku Wojciecha Kałuży. Katowicka prokuratura odmówiła jego wszczęcia po tym, jak zawiadomienie w sprawie radnego złożyli posłowie PO. Postanowienie jest prawomocne.

Przypomnijmy – Wojciech Kałuża do sejmiku startował z listy Koalicji Obywatelskiej, jednak po wyborach umożliwił on samodzielne rządy Prawa i Sprawiedliwości w regionie i został wicemarszałkiem województwa. Według posłów PO mogło dojść do korupcji politycznej, w związku z czym w grudniu ubiegłego roku złożyli zawiadomienie do prokuratury.

Jak poinformowała dziś rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek:

Zdaniem prokuratora analiza treści złożonego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, jak również uzyskanych dokumentów w toku prowadzonego postępowania sprawdzającego, nie wskazuje na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstw. Podstawą wydanej decyzji jest brak znamion czynu zabronionego”.

dam/PAP,Fronda.pl