Najgorsze jest to, że dziecko, które się urodziło żyje i zastanawiające jest, jak poczuje się czytając wspomnienia swojej matki? Podobna sytuacja dot. Alicji Tysiąc, która publicznie domagała się zadośćuczynienia z powodu urodzenia swojej córki - bo chciała ją zabić, ale jej nie pozwolono.

 

Perfidna taktyka Newsweeka pokazywania historii tragicznych w taki sposób powoduje, że usprawiedliwia się najgorszą praktykę jaką jest Mordowanie niewinnych dzieci.

 

Dlaczego nie mogą one żyć? Dlaczego proaborcjoniści decydują o tym, kto ma żyć a kto nie. Każdy poczęty człowiek ma prawo do życia i koniec. Nikt nie będzie decydował o tym, czy dziecko ma prawo do życia czy go nie ma. To największa zbrodnia dokonywana w cywilizowanej rzeczywistości.

 

sm