Sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg wezwał Federację Rosyjską do natychmiastowego zwrotu ukraińskich okrętów oraz uwolnienia załogi. 

Stoltenberg podkreślił, że wszyscy sojusznicy wyrazili poparcie dla Ukrainy, a dla użycia siły wojskowej wobec okrętów i załogi nie ma usprawiedliwienia. 

"Dlatego wzywamy Rosję do natychmiastowego ich uwolnienia"- powiedział sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jak wskazał Jens Stoltenberg, ostatnie wydarzenia na Morzu Azowskim wpisują się w strategię działania Rosji i zarazem przypominają, że od ponad czterech lat na Ukrainie toczy się wojna. 

"Stanowisko sojuszników było spójne od 2014 r. Potępiliśmy działania Rosji, aneksję Krymu i rosyjską agresję na wschodzie Ukrainy"- przypomniał szef NATO. Jak dodał, Rosja musi wreszcie zrozumieć, że jej działania niosą za sobą konsekwencje. Nie odpowiedział jednak na pytanie, czy możliwe są konkretne działania NATO na wypadek eskalacji konfliktu. 

Sekretarz generalny zapewnił jedynie, że Sojusz monitoruje sytuację. Przypomniał również wcześniejsze sankcje dyplomatyczne i gospodarcze, które nałożyły na Moskwę kraje członkowskie. Jens Stoltenberg zwrócił również uwagę, że NATO pomaga w modernizacji sił zbrojnych Ukrainy. Pytany o stan wojenny, wyraził nadzieję, że nie wpłynie on negatywnie na demokratyczny proces na Ukrainie. 

yenn/IAR, Fronda.pl