Wyniki referendum w Wielkiej Brytanii pokazały, że tamtejsze społeczeństwo w większości opowiada przeciwko wszechwładzy unijnych urzędników wtrącających się we wszystkie krajowe sprawy. Co więcej opór  przeciwko nim narasta także w innych krajach.  Prowadząca w sondażach holenderska Partia Wolności również proponuje wyjście z Unii podobnie jak francuski Front Narodowy.  Również Austriacy w ostatnich wyborach pokazali unijnym lewakom żółtą kartkę, która jeszcze może zmienić się w czerwoną.

 

Polacy, tak przychylnie nastawieni do członkostwa w Unii reagują jednak alergicznie na bezprawne i uzurpatorskie pouczenia Junckera, Schultza czy Timmermansa. Kraje Grupy Wyszehradzkiej solidarnie sprzeciwiły się arbitralnie narzucanym kwotom tzw. uchodźców, które miałyby przyjmować pod dyktatem Berlina wydającego rozkazy za pośrednictwem Brukseli. W ten sposób Niemcy nie tylko legitymizowałyby własne pogwałcenie  przepisów imigracyjnych, ale przerzuciłyby na inne kraje skutki tych bezprawnych decyzji.

 

Wydawało się, że Brexit powinien skłonić brukselskich mandarynów do otrzeźwienia. Okazuje się jednak, że wyjście z Unii najsilniejszego wolnościowo nastawionego kraju chcą natychmiast wykorzystać do narzucenia pozostałym krajom scentralizowanego, pozbawiającego suwerenności pruskiego ordnungu, pozbawiającego je całkowicie suwerenności i podmiotowości. Ów ordnung pozbawiałby kraje członkowskie prawa do własnej armii i służb specjalnych, własnego banku centralnego i własnej waluty i własnego systemu podatkowego. Widać wyraźnie że odpowiedzią na Brexit jest takie podporządkowanie pozostałych krajów członkowskich, by po prostu nie były w stanie wyrwać się spod władzy Brukseli (czytaj: Berlina). Inne kraje mają potulnie przyjąć tę receptę na  IV Rzeszę.

 

Jak to często bywa w chwilach kryzysu politycy ukazują swą prawdziwą twarz. Na żądania narodów domagających się należnej im swobody i szacunku dla ich odrębności, jedyną odpowiedzią rzekomych "liberalnych demokratów" jest wprowadzenie jeszcze więcej zamordyzmu.

 Grzegorz Strzemecki