W pobliżu Półwyspu Koreańskiego pojawiły się jednostki Stanów Zjednoczoych, w tym myśliwce, śmigłowce i 40 okrętów, wśród których jest lotniskowiec USS Ronald Reagan. Wszystko to w związku z pięciodniowymi ćwiczeniami, jakie zostaną przeprowadzone wraz z wojskami Korei Południowej.

Rzecznik ze strony Korei Południowej poinformował, że ćwiczona ma być przede wszystkim reakcja na ewentualne prowokacje reżimu północnokoreańskiego na morzu, także poprawienie zdolności operacyjnych sił sojuszniczych.

Według informacji agencji Associated Press USA wysłały cztery nowoczesne myśliwce – dwa F-22 i dwa F-35 na pokazy lotnicze, które rozpoczną się juro w Seulu. Agencja domniemywa, że jest to kolejna demonstracja siły po tym, jak do Korei Południowej w ubiegłym tygodniu przyleciały dwa amerykańskie bombowce B-1B z bazy na wyspie Guam.

dam/PAP,Fronda.pl