Sąd w Kairze skazał na 11 lat wiezienia z zawieszeniu mężczyznę, który zniszczył (podarł i spalił) w czasie demonstracji egzemplarz Pisma Świętego.

Do tej pory prawo o ochronie uczuc religijnych zwykle było egzekwowane w stosunku do chrześcijan i wyznawców islamu z nurtów innych niż sunnicki.

Bardzo ciekawy wyrok zupełnie nie do wyobrażenia w chrześcijańskiej Europie, gdzie chrześcijaństwa nie broni się praktycznie w ogóle. 

ToR/gosc.pl