Wznosząc okrzyki „Allahu Akbar” muzułmanie pobili w Padwie czterech strażników. Atak na strażników to dla nich element dżihadu. W Pizie więźnień-muzułmanin nawoływał innych osadzonych do rewolty mającej być wyrazem wsparcia dla terrorystów z Islamskiego Państwa.

Muzułmanie odsiadujący kary we włoskich więzieniach ulegają radykalizmowi. Odmawiają opieki medycznej ze strony lekarek i pielęgniarek albo żądają, aby nosiły burki. W Mediolanie rozpoczęli protest przeciwko strażnikom noszącym krzyżyki na szyi. Twierdzą, że symbol krzyża „obraża” ich uczucia religijne.

Jak relacjonują funkcjonariusze służby więziennej, gdy z rąk dzihadystów ginęli Włosi, muzułmanie we włoskich więzieniach świętowali. Strażnicy więzienni są nazywani przez nich „faszystami” i „rasistami”.
 
Sab/Rzeczpospolita