Minister spraw wewnętrznych i administracji, Elżbieta Witek odniosła się do wydarzeń, które miały miejsce podczas sobotniego Marszu Równości w Białymstoku.
"Nie było i nie ma przyzwolenia na chuligańskie zachowania, godzące w prawa innych"-napisała polityk na Twitterze, Zapewniła, że "policja będzie stanowczo reagować na przejawy takich zachowań".
"Każda osoba, która dopuszcza się łamania prawa lub utrudnia policjantom wykonywanie zadań, musi liczyć się z konsekwencjami"-podkreśliła szefowa MSWiA. Jak zapewniła minister, celem Policji jest zadbanie o bezpieczeństwo wszystkich obywateli, bez względu na ich poglądy i przekonania.
"Funkcjonariusze zapewniają bezpieczeństwo bez względu na głoszone przez obywateli hasła, światopogląd oraz przekonania. Funkcjonariusze działają na podstawie i w granicach obowiązującego prawa"-Napisała Elżbieta Witek. Głos zabrał również jej zastępca, wiceminister Jarosław Zieliński:
"Wczoraj w Białymstoku @PolskaPolicja robiła wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom legalnych zgromadzeń i mieszkańcom miasta. 25 chuliganów zostało zatrzymanych i usłyszało zarzuty z kk i kw. Wszyscy, którzy złamali prawo zostaną zidentyfikowani i ukarani"-poinformował na Twitterze.
Funkcjonariusze zapewniają bezpieczeństwo bez względu na głoszone przez obywateli hasła, światopogląd oraz przekonania. Funkcjonariusze działają na podstawie i w granicach obowiązującego prawa.
— Elżbieta Witek (@elzbietawitek) July 21, 2019
Wczoraj w Białymstoku @PolskaPolicja robiła wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom legalnych zgromadzeń i mieszkańcom miasta. 25 chuliganów zostało zatrzymanych i usłyszało zarzuty z kk i kw. Wszyscy, którzy złamali prawo zostaną zidentyfikowani i ukarani.
— Jarosław Zieliński (@ZielinskiJaro) July 21, 2019
yenn/Twitter, Fronda.pl