W okolicach kontrolowanego przez rosyjskich terrorystów miasta Torez niedaleko Doniecka spadł Boeing-777 malezyjskich linii lotniczych. Minister spraw wewnętrznych Ukrainy oświadczył, że samolot został zestrzelony przez Rosjan. Do ataku doszło obok rosyjsko-ukraińskiej granicy, na wschód od Doniecka. Samolot leciał z Amsterdamu do Malezji.

Na pokładzie miało znajdować się 295 osób: 280 pasażerów oraz 15 członków załogi. Według MSW Ukrainy wszyscy znajdujący się na pokładzie zginęli.

Niezależna.pl przytacza opinię Jerzego Targalskiego, specjalisty od spraw wschodnich: „Siły rosyjskie specjalnie zestrzeliły ten samolot, aby oskarżyć Ukraińców i dostarczyć Zachodowi pretekstu do zgody na wprowadzenie na Ukrainę sił rosyjskich jako sił pokojowych” – mówił Targalski.

W sprawie zestrzelonego samolotu nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska Rosji ani separatystów. Prorosyjscy terroryści przyznali się za to to zestrzelenia dwóch ukraińskich samolotów wojskowych tuż przy granicy z Rosją.    

bjad/niezalezna.pl