Do polskiej ambasady w Moskwie dotarły podejrzane przesyłki, które uznane zostały za możliwe zagrożenie. Informacja ta potwierdzona dziś została przez dyrektora biura prasowego MSZ Artura Lomparta.

Na szczęście po sprawdzeniu przesyłek okazało się, że zagrożenia nie było. O dotarciu dwóch podejrzanych kopert z niezidentyfikowanym proszkiem informował dziś rosyjski portal gazeta.ru:

„Nieznani sprawcy przysłali do Ambasady polskiej (w Moskwie) dwie koperty z niezidentyfikowanym proszkiem”.

Doniesienia te potwierdził właśnie dyrektor biura prasowego MSZ Artur Lompart.

dam/PAP,Fronda.pl