Minister rozwoju i wicepremier Mateusz Morawiecki we wczorajszym odcinku programu "Gość Wiadomości" w TVP Info mówił o gospodarce morskiej, ale również wzroście gospodarczym Polski i coraz większych inwestycjach zachodnich firm w naszym kraju.

"Polska nie może być do morza odwrócona plecami"- stwierdził polityk. Jak podkreślił minister finansów i rozwoju, Pomorze Zachodnie wymaga „ogromnej rewitalizacji”. Morawiecki poinformował również, że ponad 150 szefów firm z Europy uczestniczy w spotkaniach biznesowych w ramach finału The Tall Ships Races w Szczecinie. Rozmowy z przedsiębiorcami prowadzone są na pokładach żaglowców. Wicepremier Morawiecki zwrócił uwagę, że Polska ma bardzo dobry dostęp do morza i powinniśmy wykorzystać każdy nasz atut. Przykładem działań podjętych w celu rewitalizacji polskiej gospodarki jest, według ministra, przekop Mierzei Wiślanej. 

"Zachodnie Pomorze i Szczecin wymaga ogromnej rewitalizacji. Teraz rodzi się przed nami szansa wraz z odbudową portu szczecińskiego. To jest polska racja stanu. Budujemy promy, pierwsze w stoczni szczecińskiej promy od 1978 r. Przyłączamy zatem Zachodnie Pomorze z powrotem do Polski"- podkreślał Morawiecki. Wicepremier wypowiedział się na temat swojej niedawnej wizyty w Londynie, która miała bardzo dobre rezultaty. Mateusz Morawiecki rozmawiał w stolicy Wielkiej Brytanii z szefami ogólnoświatowych gigantów zainteresowanych inwestycjami w Polsce. Inwestorów przyciągają wykwalifikowane kadry, ale przede wszystkim coraz lepsze wyniki gospodarcze.

"Zagraniczni inwestorzy dostrzegają potencjał polskich przedsiębiorców i to, jak wygląda nasza gospodarka. Są zbudowani tym, jak polska gospodarka wygląda w całości. Jeszcze pół roku temu większość analityków prognozowała wzrost gospodarczy Polski na dwa, albo nawet na jeden procent. Tymczasem wzrost gospodarczy przewyższy 3,5 procent. Deficyt budżetowy jest jednym z najniższych w historii trzeciej Rzeczpospolitej, a uszczelnienie podatków i bardzo dobra ściągalność CIT i VAT prowadzi do tego, że mamy niższe potrzeby pożyczkowe. To jest dostrzegane przez wszystkich analityków finansowych na całym świecie"-mówił minister rozwoju i finansów.

JJ/PAP, Fronda.pl