Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z „Politico”, przy okazji 15. rocznicy wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Krytycznie odniósł się w niej między innymi do kryzysów, w których ciągle tkwi UE.

„UE tkwi w błędnym kole kolejnych kryzysów, a jej odpowiedź na ten stan rzeczy, m.in. centralizacja władzy i lekceważenie narodowej suwerenności, jest błędna”- ocenił szef polskiego rządu.

Dodawał, że UE wymaga wobec tego odnowy. Co więcej – przedstawił własną wizję owej odnowy, która opierać się powinna na pięciu filarach.

To walka z nierównościami, zwiększanie innowacji, walka z monopolami oraz protekcjonizmem gospodarczym, zwiększenie wydatków i ochrona granic, a także ochrona demokracji.

Premier dodawał, że Unia Europejska musi wrócić do swoch korzeni, wizji unii silnych, wolnych i równych narodów, a Europejczycy potrzebują Wspólnoty wrażliwej, silnej społecznie, bezpiecznej dla obywateli, jak również ambitnej i innowacyjnej.

Morawiecki wskazał, że więcej Europejczyków obawia się dziś instytucji unijnych i wątpi w ich bezstronność.

"Bruksela wydaje się traktować niektóre państwa członkowskie lepiej niż inne: podejście do deficytu budżetowego, pomocy państwa lub reform instytucjonalnych wydaje się różnić w zależności od kraju, o który chodzi"-zauważył premier RP. W ocenie szefa rządu, Wspólnota musi bardziej starać się, aby traktować sprawiedliwie wszystkie państwa członkowskie. 

"Niedopuszczalne jest, aby władze UE krytykowały instytucje niektórych krajów za takie same praktyki, które nie budzą zastrzeżeń w innych rejonach"-zaznaczył polityk.

- Europejczycy potrzebują Unii, która byłaby wrażliwa społecznie; ambitna i innowacyjna; twardo traktowała monopole i protekcjonizm; była bezpieczna dla swoich obywateli. I – co najważniejsze – UE musi wrócić do korzeni: do wizji unii silnych, wolnych i równych narodów - podkreślił premier.

kbk/Polskie Radio, Fronda.pl