„Wy kochacie każde dziecko urodzone i nienarodzone, wierzycie, że każde życie jest święte, że każde dziecko jest cennym darem od Boga” - mówił do uczestników corocznego antyaborcyjnego Marszu dla Życia prezydent USA Donald Trump.
Podkreślał, że jego administracja zawsze będzie bronić „prawa do życia”. Jak zaznaczył – Amerykanie są „coraz bardziej pro-life”.
O samym Marszu dla Życia Trump powiedział, że „jest zbudowany z miłości”.
Skrytykował jednocześnie obecnie panujące w Stanach Zjednoczonych prawo, które pozwala na aborcję do 9 miesiąca ciąży. Jak zaznaczył:
„To jest złe i to musi zostać zmienione „.
Podkreślił, że takie przepisy znajdziemy między innymi w Chinach czy Korei Północnej a aborcję na życzenie w każdym ze stadiów ciąży popiera zaledwie 12 proc. Amerykanów.
Trump zapowiedział również, że administracja rządowa opracowała nowe regulacje, które mają chronić prawa do wykonywania zawodu zgodnie z przekonaniami religijnymi osób, które pracują w służbie zdrowia.
dam/PAP,Fronda.pl