Bardzo mocne słowa padły dziś z ust premiera Mateusza Morawieckiego przed Pomnikiem Rzezi Wołyńskiej i Pomnikiem 27. Dywizji Piechoty AK w Warszawie, w dniu obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu. Podkreślił:

I ja też składam takie zobowiązanie w tym miejscu, że nie spocznę do czasu, aż ta cała prawda nie zostanie wyjaśniona i każdy z tych okrutnie zamordowanych nie zostanie upamiętniony”.

Zaznaczał, że Polska pokazuje przez woje działania i czyny oraz słowa, że nie zrezygnuje z drogi do „odzyskania prawdy o każdym zamordowanym w wyjątkowo bestialski, barbarzyński sposób”.

Przypominał też o tym, że w okresie III RP prawdę o ludobójstwie na Wołyniu, na Pokuciu oraz w województwach lwowskim, tarnopolskim i stanisławowskim przemilczano, ukrywano i relatywizowano. Jak dodawał premier:

My nie możemy się na to zgodzić”.

Obiecał, że nie spocznie, aż cała prawda na temat ludobójstwa nie zostanie wyjaśniona, a każdy z okrutnie zamordowanych – upamiętniony.

Cześć i chwała ich pamięci”

- mówił premier.

dam/PAP,Fronda.pl