Biskup tarnowski Andrzej Jeż w trakcie uroczystości ku czci świętego Stanisława zwrócił uwagę na konieczność rozróżniania w dzisiejszym świecie na fałszywych oraz prawdziwych pasterzy. Zaznaczał, że nietrudno na forum publicznym znaleźć aktywnych, fałszywych pasterzy. Manifestują oni hasła wolności, równości i tolerancji – mówił biskup.

Potrzeba dziś rozróżnienia fałszywych i prawdziwych „pasterzy”. Ci pierwsi oferują światu złudzenia”

- mówił bp Jeż i dodawał:

Na tle obrazu Dobrego Pasterza demaskują się wszyscy, którzy udając pasterzy w istocie nimi nie są – to najemnicy albo fałszywi pasterze. Możemy obserwować ich aktywność, występują na forach publicznych i nigdy nie chcą być zdemaskowani. Swemu działaniu nadają pozory dobra, manifestują się imieniem wolności, tolerancji i równości, a w rzeczywistości wprowadzają zamęt i wyrządzają wielką szkodę, zwłaszcza młodym ludziom”

Biskup podkreślał, że konieczne jest dziś, tak jak w czasach św. Stanisława, niezłomne życie chrześcijańskie, głoszenie Ewangelii oraz trwanie przy wartościach chrześcijańskich i ewangelicznych. Zapytał także:

Czy jako naród chrześcijański przetrwamy, czy w tej trudnej sytuacji będziemy bardziej wyznawcami Chrystusa, światłem dla innych narodów i iskrą miłosierdzia? Czy atakowani ze wszystkim stron - bo jesteśmy niezależni, wolni, czy się poddamy, czy pozwolimy się zasypać tej beznadziejności, gdzie wejdzie nowy świat, nowa kultura, gdzie znikniemy w mrokach niepamięci”

dam/pch24.pl,Fronda.pl