Premier Beata Szydło była gościem Bogdana Rymanowskiego w TVN24, gdzie zapewniała, że polska władza robi wszystko, aby nie doszło w naszym kraju do podobnych zamachów, jakie miały miejsce w Londynie.

Premier podkreślała, że bezpieczeństwo Polaków jest dla jej rządu priorytetem i dlatego też nasz kraj nie zmieni swego stanowiska w sorawie przyjmowania imigrantów:

„Robimy wszystko, żeby do takich zamachów [jak w Londynie] nie doszło i polityka, którą prowadzi Polska, wzmocnienie bezpieczeństwa jest dla nas priorytetem. Bardzo często podkreślam na spotkaniach w Brukseli z moimi kolegami, że bezpieczeństwo moich obywateli i wszystkich europejczyków powinno być dla nas najistotniejsze, a dla polskiego rządu polskich obywateli. Dlatego my nie zmienimy zdania jeżeli chodzi o politykę migracyjną. Ona jest bardzo dla nas w tej chwili istotna, żeby te rozwiązania, które są wydyskutowane w UE, już jednak wzięte pod uwagę te postulaty, o których mówi Polska i państwa Grupy Wyszehradzkiej” - mówiła szefowa polskiego rządu.

Przypominając wydarzenia z Brukseli sprzed roku, Beata Szydło zaznaczyła, że Europa jest w tej chwili w stałym zagrożeniu:

„Wczoraj była też rocznica wydarzeń w Brukseli. Rok temu doszło do podobnego zamachu w Brukseli. To pokazuje, że Europa nie może czuć się bezpiecznie, a powinna czuć się bezpiecznie. Politycy powinni zastanowić się nad tym, co się dzieje, dlaczego ta polityka migracyjna, którą prowadzili, bo często słyszę w UE: nie łączmy polityki migracyjnej z terroryzmem, ale nie da się tego nie łączyć, bo ta fala migracji, która ruszyła na Europę, niestety przyniosła ze sobą również tych, którzy chcą wykorzystywać ludzi szukających pomocy".

Jak dodawała:

"Oczywiście, że nie każdy imigrant to terrorysta. Tyle tylko, że my dzisiaj mamy taką sytuację, że nie potrafimy znaleźć skutecznego rozwiązania problemu terroryzmu. Nie potrafimy umiejętnie prowadzić polityki migracyjnej i jednocześnie na tyle bezpiecznej na tyle, żeby Europejczycy nie musieli być narażeni na takie akty, jak wczoraj”.

Jak mocno podkreśliła premier, Polska nie ugnie się przed szantażami w sprawie migracji:

"Polska na pewno nie ugnie się przed szantażami takimi, jak wygłosił pan komisarz [ds. migracji i spraw wewnętrznych], bo jego wypowiedzi doprowadzają nie tylko do tego, że nie ma skutecznej polityki migracyjnej, ale do tego on dzieli jeszcze Europę".

emde/300polityka.pl