Bartłomiej Misiewicz nie kryje swojego oburzenia ujawnionymi scenami filmu Patryka Vegi pt: "Politycy". - Chodzi m.in. o obyczajowe sceny z filmu, wręczanie łapówek, czy wciąganie narkotyków – ujawnia w rozmowie z „Super Expressem” znany poznański adwokat, mec. Zbigniew Kruger, pełnomocnik Bartłomieja Misiewicza, który chce pozwać znanego reżysera. O sprawie informuje "Super Express".

Jak donosi tabloid, były rzecznik MON jest oburzony scenami z filmu "Polityka” Patryka Vegi. Chodzi przede wszystkim o sceny z narkotykami, pracą za seks czy związkiem z Antonim Macierewiczem. 

- Zgłosił się do mnie pan Bartłomiej Misiewicz z problemem filmu Patryka Vegi. Analizuję materiał i będziemy rozważać kroki prawne. Chodzi m.in. o kontrowersyjne obyczajowe sceny z filmu, wręczanie łapówek, czy wciąganie narkotyków – mówi mec. Zbigniew Kruger.

- Mam prawników, środki na toczenie konfliktu – stwierdził w „SE” Patryk Vega. 

bz/se.pl