Szanujemy zasady UE, dlatego nie podzielając postanowienia TSUE, przedkładamy projekt noweli ustawy o SN, podtrzymując zarazem zasadność zmian przyjętych w ramach reformy sądownictwa” - stwierdził dziś minister sprawiedliwości oraz prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Prawo i Sprawiedliwość złożyło dziś projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który zakłada umożliwienie sędziom SN i NSA, którzy odesłani zostali w stan spoczynku, powrót do pełnienia przez nich urzędu. W trakcie swojego przemówienia w Sejmie Ziobro podkreślił, że ustawa ta jest zgodna z polską konstytucją oraz standardami europejskimi, a także mieści się we wszelkich założeniach mających na celu zreformowanie polskiego sądownictwa.

Jak dodał Ziobro:

Ale jednocześnie nasz rząd, nasze środowisko, środowisko "dobrej zmiany", konsekwentnie podkreślało, że jesteśmy w UE, szanujemy jej reguły i szanujemy jej zasady”.

Zaznaczył też, że PiS nie podziela wydanego przez TSUE postanowienia, a mimo to:

[…] konsekwentnie trzymamy się przyjętych wcześniej zobowiązań, że będziemy reguł strzec i dlatego przedkładamy niniejszą nowelizację”.

Minister podkreślił dalej:

My znamy sądy w waszym wydaniu. Znamy sądy, które były na telefon, tak jak sędzia Milewski. Znamy tych rozgrzanych sędziów, którzy byli gotowi wydawać wyroki na uczciwych ludzi, jak na funkcjonariuszy CBA, którzy ujawniali wasze afery. Ujawniali tych, którzy spoceni, tu na tej sali sejmowej, opowiadali, że byli na cmentarzu czy stacji benzynowej. Prawda was boli. KNF będzie was też boleć, tak, jak nasza konsekwencja w działaniach”.

Stwierdzał też:

Do bólu, niczym gorącym żelazem, będziemy wypalać patologie. Taka jest dziś prokuratura dobrej zmiany, takie są służby specjalne. Nie będzie tak, jak za waszych czasów, kiedy zawiadomienie do prokuratury ws. Amber Gold czekało 900 dni. 2,5 roku minęło, zanim uruchomiono śledztwo”.

dam/PAP,Youtube