Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz wręczył żołnierzom odznaczenia i awanse na wyższe stopnie wojskowe. Uroczystość, która odbyła się na Placu Piłsudskiego w Warszawie, to część centralnych obchodów Święta Wojska Polskiego.

Szef resortu obrony przypomniał, że bitwa była jednym z najdonośniejszych wydarzeń w dziejach świata. Zwracając się do żołnierzy podkreślił, że są spadkobiercami jej zwycięzców. Zwrócił jednak uwagę, że ich służba jest nie tylko zaszczytna, ale przede wszystkim chroni Polskę przed zagrożeniami, które zbliżają się do jej granic. Przywołał przykłady konfliktów wojennych, które w ostatnich latach prowokował nasz najbliższy sąsiad - Rosja i wskazał na zagrożenia dla światowego pokoju z jej strony. Podkreślił, że nie ma przyzwolenia na rosyjski imperializm, który jest wymierzony przeciw bezpieczeństwu i pokojowi w Europie. Wskazał na przykłady tego imperializmu: Gruzję, Ukrainę, Syrię. Zaapelował by nie ulegać "utopii o Europie od Gibraltaru aż po Ural".

Zwracając się do odznaczonych Antoni Macierewicz powiedział również, że polska racja stanu odrzuca naiwność i determinizm w polityce obronnej. Krytycznie odniósł się do geostrategicznych koncepcji, według których Polska winna szukać oparcia własnego bezpieczeństwa w Berlinie lub Moskwie. Zwolenników takich koncepcji nazwał "optymistami kierującymi się złudzeniami".

Antoni Macierewicz podkreślił, że Polska musi być przygotowana na zagrożenia, które niesie ze sobą współczesność. Techniczna modernizacja armii i podniesienie jej stanu liczebnego będzie służyć wzmocnieniu potencjału bojowego polskiej armii - wyjaśnił minister obrony narodowej.

Antoni Macierewicz zapowiedział powstanie w Warszawie kolumny chwały Wojska Polskiego. Kolumna będzie wyrazem chwały, który naród odda wielkości oręża i wartości, dla których poświęcał życie polski żołnierz. Przywołał również niedawne przemówienie prezydenta USA na Placu Krasińskich, który zauważył, że hasło "Bóg, honor, ojczyzna", dla którego umierali polscy bohaterowie zawiera w sobie więcej treści niż uważają liberalni ideologowie.

Data święta została ustanowiona na pamiątkę zwycięskiej bitwy, w której 97 lat temu Wojsko Polskie, na przedpolach Warszawy, rozbiło siły sowieckich najeźdźców.

15 sierpnia 1920 roku doszło do decydującego przełomu w bitwie, która toczyła się w dniach między 13 a 25 sierpnia. Na przedpolach stolicy Armia Czerwona pod dowództwem Michaiła Tuchaczewskiego została rozbita. Następnego dnia oddziały pod dowództwem Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego rozpoczęły manewr oskrzydlający niedobitki agresora, które przypieczętowały jego klęskę. Polskie zwycięstwo pozwoliło zachować młodą niepodległość przez Polskę i przekreśliła sowieckie plany rozprzestrzenienia rewolucji na całą Europę.

przk/IAR