W programie „Jeden na jeden” minister został zapytany przez Bogdana Rymanowskiego o wczorajszą wypowiedź premier Ewy Kopacz w Katowicach. Kopacz mówiła o „dumnym narodzie śląskim”. Słysząc to, jej doradca wizerunkowy Michał Kamiński skrzywił się. Kamery to zarejestrowały. Ewa Kopacz tłumaczyła potem, że posłużyła się „skrótem myślowym”.

- Myślę, że Michał Kamiński docenił odważną deklarację pani premier. Natomiast tutaj trzeba rozróżnić sferę prawną o narodowości i sferę w zakresie wyrażenia gestu wobec osób, które również czują się Ślązakami, oprócz tego, że czują się Polakami - powiedział TVN 24 Borys Budka.

- To nie była wpadka premier, myślę, że to było coś od serca, i Ślązacy to docenią – dodał. - Myślę, że Michał Kamiński jest osobą, która jest szczera w tym, co pokazuje, i dosyć się zdziwił, że tutaj pani premier dostrzega również tę kwestię, co w sercach wielu Ślązaków się znajduje.

KJ/300polityka.pl/Tvn24.pl