Szef SLD współczuje Bronisławowi Komorowskiemu. Zarząd PO wczoraj wyraźnie zdystansował się do nieudanej i przegranej kampanii o fotel prezydenta.

- Bardzo współczuję prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu - stwierdził w Poranku Radia TOK FM Leszek Miller, szef SLD. - Jak on wczoraj usłyszał, że to on przegrał, a nie PO. I że PO chciałaby o nim zapomnieć, schować do muzeum figur woskowych... Wyobrażam sobie, że urzędującemu prezydentowi musi być bardzo przykro - przyznał.

Wczoraj zarząd PO orzekł, że kampania Bronisława Komorowskiego była zbyt pasywna, brakowało w niej strategii; kampania PO przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi ma być ofensywna i przynieść jej wyborcze zwycięstwo - mówili po poniedziałkowym posiedzeniu zarządu politycy PO. Odcinali się od kampanii, mówiąc, że robił ją sztab Komorowskiego, nie Platformy.

MT/tok.fm