Dziennikarka Superstacji, Eliza Michalik, zaatakowała w swoim programie posła Prawa i Sprawiedliwości, Dominika Tarczyńskiego, przypisując mu "faszystowskie poglądy".
Zdaniem dziennikarki, poprzez swoje wywiady dla zagranicznych mediów, Tarczyński toruje sobie drogę do Parlamentu Europejskiego. W teorii Elizy Michalik, wielu polityków PiS widzi w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego drogę ucieczki przed rozliczeniem ich, np. przed Trybunałem Stanu, z tego jak "narozrabiali" w kraju.
Michalik wyjaśnia widzom, dlaczego poseł Tarczyński czasami wypowiada się w zagranicznych telewizjach. pic.twitter.com/QwV00TuNS5
— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 5 sierpnia 2018
Dalej dowiadujemy się, że polityków o poglądach "faszystowskich" dziennikarka w ogóle by do Parlamentu Europejskiego nie wpuszczała, ponieważ inaczej zdobędą oni "szturmem" tę instytucję.
Nie trzeba było długo czekać na komentarz ze strony posła Tarczyńskiego. Polityk PiS na Twitterze zwrócił uwagę, że słowa Elizy Michalik o "uciekaniu przed odpowiedzialnością do Brukseli" jako żywo pasują do postępowania byłego premiera RP, a dziś- przewodniczącego Rady Europejskiej- Donalda Tuska.
"Czyli Tusk to faszysta?! Jak Pani może imputować?!"- zażartował Tarczyński.
Czyli Tusk to faszysta?
Jak Pani tak może imputować?! https://t.co/KVNS4LoFDv
— Dominik Tarczyński (@D_Tarczynski) 5 sierpnia 2018
Przypisywanie faszystowskich poglądów każdemu politykowi prawicy jest już naprawdę nudne, jednak, jak widać, nie wszyscy jeszcze to rozumieją.
yenn/Twitter, Fronda.pl