Na pewno konwencja była ważnym wydarzeniem zostały przestawione bardzo ważne deklaracje: "Piątka Morawieckiego", zobowiązania Prawa i Sprawiedliwości na najbliższe kilkanaście kolejnych miesięcy, rozwinięcie naszego programu, z którym szliśmy do wyborów w 2015 roku. Ale też jeśli chodzi o naszą partię czuć powiew świeżości, mobilizacje” - mówił Michał Dworczyk w RMF FM.

Szef kancelarii premiera był pytany przez Roberta Mazurka między innymi o to, kto zostanie ministrem cyfryzacji i kiedy. Dworczyk podkreślił, że informację na ten temat najpewniej poznamy dzisiaj, kiedy wpłynie wniosek premiera do prezydenta o powołanie szefa tego resortu. Dopytywany przez Mazurka o to, czy zna to nazwisko, odpowiedział:

Myślę, że wypada, aby to nazwisko przedstawił pan premier. To prerogatywa pana premiera. Jeszcze parę godzin i wszyscy będziemy znali nazwisko nowego ministra cyfryzacji”.

Rozmówca Roberta Mazurka mówił również więcej o planach działania Prawa i Sprawiedliwości:

Po 2,5 roku sprawowania władzy jest czymś absolutnie naturalnym, że trzeba z jednej strony dokonać podsumowania, a z drugiej zaplanować działania na dokończenie kadencji. Oczywiście to nie są nasze wszystkie propozycje. [Wyprawka] od września 2018 roku. Będziemy w najbliższych dniach komunikowali szczegóły dot. tych propozycji. To będzie program wart ok. 1,5 mld złotych”.

Mówił też o kwestii uszczelniania systemu podatkowego:

Pieniądze pochodzą przede wszystkim z uszczelnienia systemu podatkowego. Pan redaktor doskonale wie, że w zeszłym roku to było 30 mld zł. To skuteczność działania. Platforma przez 8 lat zwiększyła przychody VAT-u o 21 mld, mimo że VAT został podniesiony. My nie podnosimy VAT-u, a za sam 2017 rok to było dodatkowe 30 mld zł. To skuteczność, która pozwala na realizację ambitnych programów społecznych i gospodarczych”.

Padło też ciekawe porównanie ze strony Michała Dworczyka:

Z PiS-em jest jak z dobrym winem. Co roku rząd się staje lepszy”.

dam/rmf24.pl,300polityka.pl