Luiza Dołęgowska, Fronda.pl: Chciałabym zapytać Pana o repolonizację sektora bankowego - dzięki działaniom rządu Prawa i Sprawiedliwości połowa banków jest już w polskich rękach.

Poseł Michał Dworczyk (PiS): Tak, to prawda, po zakończeniu transakcji przejęcia kontroli nad Pekao SA przez PZU, Skarb Państwa będzie kontrolował już ok. 50 proc. polskiego rynku bankowego. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno kapitał zagraniczny stanowił ponad 70% w tym sektorze.

Mówił Pan w TV Republika o repolonizacji mediów - jak będzie przebiegać wcielanie tego procesu w życie?

Rynek mediów w Polsce w sposób znaczący różni się od sytuacji w krajach europejskich takich jak np. Francja i Niemcy, w których króluje kapitał narodowy. U nas bardzo dużą cześć mediów kontrolują zagraniczni właściciele, co może pociągać za sobą negatywne konsekwencje.  Dlatego dyskutujemy o takiej zmianie przepisów antymonopolowych, która pozwoli zmienić tę sytuację. Te prace koordynuje pani poseł Elżbieta Kruk – Przewodnicząca Komisji ds. Kultury i Środków Przekazu.

Brał Pan Poseł udział w programie Studio Polska, w czasie którego redaktor Maciej Pawlicki przeprowadził tzw. prowokację, mówiąc o Ryszardzie P., że został aresztowany, co po chwili zdementował, a program był właśnie na temat manipulacji różnego typu. Czy nie sądzi Pan, że odebranie programu red. Pawlickiemu to bardzo ostra i stanowcza reakcja?

Ja też jestem zaskoczony decyzją Telewizji Polskiej. Rzeczywiście, to była dyskusyjna prowokacja dziennikarska, ale trzeba podkreślić, że w ciągu 30 czy 45 sekund całej wypowiedzi zmieściło się również jej zdementowanie. Dlatego pomimo kontrowersji, które ta wypowiedź może wzbudzać wydaje mi się, że tak surowe konsekwencje są nieadekwatne do tego, co się wydarzyło.

Dziękuję za rozmowę