Beata Szydło nie dostała stanowiska w Parlamencie Europejskim. Angela Merkel ujawniła, że rozmawiała z premierem Mateuszem Morawieckim na ten temat. 

Kanclerz Angela Merkel w rozmowie z Deutsche Welle potwierdziła, że rozmowa rzeczywiście się odbyła.

– Oceniając całą sytuację niemieckimi standardami parlamentarnymi wyraziłam podczas rozmowy moje niezrozumienie dla tego co zaszło – powiedziała. 

Jak zaznaczyła, w niemieckim parlamencie istnieją jasne procedury wyboru przewodniczących poszczególnych komisji, które przypadają politykom zarówno z opozycji jak i rządu.

– To dobra parlamentarna praktyka. Próby odrzucenia za wszelką cenę jakiegoś polityka, bo jest z partii, której się nie lubi, są, patrząc przez pryzmat doświadczenia w Bundestagu, czymś nietypowym. I to dałam do zrozumienie podczas rozmowy z premierem Morawieckim – powiedziała Merkel.

Kanclerz Niemiec przyznała również, że z szefem polskiego rządu rozmawiała również przed głosowaniem w sprawie wyboru Ursuli von der Leyen na szefową Komisji Europejskiej.

- Myślę, że to sensowe, żeby rozmawiać z szefami rządów, o tym, co przedstawiciele ich krajów w PE mogą zrobić, żeby życzenie wyrażone przez przywódców się zrealizowało – stwierdziła. 

bz/dw.com