Na rozpoczynającym się dziś szczycie Unii Europejskiej kanclerz Niemiec Angela Merkel ma zamiar poruszyć raz jeszcze kwestię praworządności. Jej zdaniem to rdzeń europejskiego ładu.

Rezolucja w sprawie praworządności w niektórych krajach Europy, w tym w Polsce, została przyjęta przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy w ubiegłym tygodniu. Autorem wniosku oraz sprawozdawcą projektu rezolucji był niemiecki poseł Bernd Fabritius.

Jeżeli mówimy o przyszłości Wspólnoty, to należy dyskutować też o tym, co rozumiemy pod pojęciem Unii” - mówiła.

Jak informuje PAP, kwestii praworządności co prawda nie zapisano jako oficjalny punkt obrad, jednak bez względu na oficjalną agendę, każdy uczestnik może poruszyć taki temat, który uzna za wymagający przedyskutowania. Przed tygodniem „Der Spiegel” informował, że Merkel pod obrady szczytu wprowadzi właśnie kwestię praworządności, co oznaczać będzie spór z Polską i Węgrami. Jednym z powodów ma być kwestia Puszczy Białowieskiej. 

dam/PAP,Fronda.pl