Kanclerz Niemiec Angela Merkel przyjeżdża w tym tygodniu do Rzymu, gdzie spotka się z Ojcem Świętym Franciszkiem. Choć tłem podróży jest wręczenie Papieżowi nagrody Karola Wielkiego, niemiecka kanclerz zostanie przyjęta przez następcę św. Piotra w piątek na prywatnej audiencji. Potwierdził to rzecznik Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi SJ.

Merkel, która urodziła się w rodzinie protestanckiej, zyskuje kolejną szansę by zejść z drogi herezji Marcina Lutra i nawrócić się ku światłu prawdziwej wiary promieniującemu z samego serca Kościoła katolickiego, jakie reprezentuje urząd Wikariusza Chrystusa. Ostatni raz kanclerz Merkel spotkała się z Franciszkiem na audiencji prywatnej w lutym ubiegłego roku. Wkrótce potem rozpoczął się jeden z największych kryzysów w dziejach Unii Europejskiej, kryzys imigracyjny. Merkel otrzymała od papieża pełne wsparcie za swoją politykę otwartych granic. Niewykluczone, że także w tym roku rozmowy papieża i niemieckiej protestantki będą dotyczyć sytuacji uchodźców.

Kanclerz Merkel, choć otwarcie przyznaje się do chrześcijańskich inspiracji swojej polityki, w istocie realizuje ją tylko na wybranych obszarach. Od lat w Niemczech legalne jest upodlanie i wykorzystywanie kobiet pod nazwą prostytucji. Każdego roku za Odrą ginie też blisko 100 tysięcy dzieci nienarodzonych, mordowanych przez matki pod byle pretekstem. W swobodnym obrocie jest też tak zwana pigułka "po", która może mieć działanie wczesnoporonne, a zatem zabijać istotę ludzką. Merkel słucha papieża, gdy chodzi o migrantów, nie słucha go jednak, gdy chodzi o niemieckie dzieci. Nie do pogodzenia z chrześcijaństwem i nauczaniem Kościoła jest też forsowanie ideologii gender, bezwstydne lekcje na temat seksualności prowadzone już na wczesnym etapie edukacji, a także porażająca i wołająca o pomstę do nieba praktyka Jugendamtów wyrywających dzieci z domów rodzinnych.

Będąc kanclerzem po raz trzeci Merkel miała dość czasu, by dać wyraz wierze chrześcijańskiej także w tych obszarach, choćby próbując coś zmienić. Mamy nadzieję, że kolejne spotkanie z Papieżem przyczyni się do zmiany jej nastawienia i kanclerz zacznie prowadzić politykę zgodną z porządkiem naturalnym.

p.