Rosyjski dziennik "Moskiewski Komsomolec" poinformował, że w sobotę 19 sierpnia 2017 roku nastąpi koniec świata. Apokalipsę miała przewidzieć Matrona Moskiewska, rosyjska błogosławiona.

Nikonowa przyszła na świat niewidoma, natomiast od czasu ukończenia 7-8 roku życia miała posiadać dar uzdrawiania, przepowiadania przyszłości oraz czytania w myślach, dzięki czemu stała się znana w całej Rosji. Do domu Matrony Moskiewskiej przybywali chorzy i potrzebujący. Była głęboko wierząca.

Nikonowa miała przewidzieć m.in. rewolucję październikową i jej następstwa. W 1939 miała przewidzieć wybuch II wojny światowej oraz straty w ludziach poniesione przez ZSRR. W roku 1941- początek działań wojennych w ZSRR i zwycięstwo Armii Czerwonej. Jak głosi legenda, spotkała się ze Stalinem, przepowiadając mu zwycięską obronę Moskwy. Zmarla 2 maja 1952 roku, a w 1999 została kanonizowana. Miała również przepowiedzieć Apokalipsę. Koniec świata ma nastąpić już 19 sierpnia 2017 roku.

Jeżeli Matrona Moskiewska pomyliła się, to z wyliczeń biblistów wynika, że Apokalipsa rozpocznie się w nocy z 23 na 24 września 2017 r. Naukowcy doszli do takiego wniosku po analizie Apokalipsy Św. Jana, w której, ich zdaniem, mowa o niezwykle rzadkim ułożeniu gwiazd, które miałoby nastąpić właśnie tej wrześniowej nocy. 

Według proroctw Matrony Nikonowejj, 19 sierpnia o zachodzie słońca „ludzie padną na ziemię”, a o wschodzie „powstaną” i „świat będzie już inny”.

"Ostatni" koniec świata miał nastąpić 21 grudnia 2012 r, jednak tego rodzaju przepowiedni było już mnóstwo. Warto dodać, że w przepowiedniach świętych i błogosławionych mowa jest nie o zagładzie, ale końcu "świata, który znamy"

kbk/Fronda.pl