Matka nowego premiera, Jadwiga Morawiecka udzieliła wywiadu dziennikowi "Fakt". W tej rozmowie opowiadała o swoim synu. Jakim człowiekiem jest Mateusz Morawiecki? Jakim może być premierem?

Matka szefa rządu mówiła m.in., że jej syn musiał "szybko dojrzeć i zmężnieć"- do tego zmusiło go życie i sytuacje z lat 80., o których wspominał w swoim expose. 

"Nigdy nie bałam się, że będzie złym chłopcem, a potem złym człowiekiem. Bałam się za to o jego zdrowie i życie w latach 80., kiedy miały miejsca te wszystkie rzeczy, o których tylko napomknął w swoim wystąpieniu w Sejmie. Kiedy komuniści wprowadzili stan wojenny, Mateusz miał 13 lat, a pamiętam go wtedy już jako niemal dorosłego"-wspominała na łamach "Faktu" Jadwiga Morawiecka, podkreślając, że jest bardzo dumna z syna.

Matka chciała, aby dzisiejszy premier uczęszczał do szkoły muzycznej, jednak Morawiecki z tej szkoły zrezygnował- przez swój upór. 

Mateusz Morawiecki od dzieciństwa obracał się w kręgu działaczy opozycji antykomunistycznej, ludzi tworzących trzon "Solidarności Walczącej". To ukształtowało w premierze silną "naturę pomocnika".

"Przesiąkł czymś co można nazwać zasadą pomocniczości. Tam wszyscy sobie we wszystkim nawzajem pomagali. I ta natura pomocnika jest w Mateuszu bardzo silna"- oceniła matka szefa rządu. 

Który ze swoich atutów Morawiecki może wykorzystać jako premier? Jadwiga Morawiecka podkreśliła, że jej syn "nie lubi egoizmu", a od siebie wymaga zawsze więcej, niż od innych, dlatego też "może zjednoczyć Polaków", przynajmniej w sprawach kluczowych dla naszego kraju. 

yenn/Fakt, Fronda.pl