Bloger Piotr Wielgucki, znany jako Matka Kurka, ostro skomentował wczoraj ataki Jerzego Owsiaka na wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego. Jak ocenił, Owsiak zachował się po prostu poniżej wszelkich standardów.

,,Trzeba być ostatnim bydlakiem, żeby Ojcu wychowującemu dziecko z zespołem Downa, robić taką jazdę, jaką robi sekta WOŚP i jej przybudówki. I powiem wprost, jako ojciec, że nie wiem, czy na miejscu dałbym radę'' - napisał na Twitterze Matka Kurka, odwołując się nie tylko do słów samego Owsiaka, ale i innych wystąpień wośpowców.

,,Bezapelacyjna nagroda Guru sekty, który od 26 lat żyje z tego, co zbiorą dzieci do skarbonek, z pianą na pysku rzucił się na Ojca , który wychowuje niepełnosprawne dziecko i największe media tego nie potępiły. W żadnym innym kraju UE nie byłoby to możliwe'' - dodał w innym twittcie.

Matka Kurka napisał też, z jakim on spotkał się wczoraj hejtem.

,,Dziś przeczytałem wszystkie możliwe życzenia od zwolenników WOŚP i Jerzego Owsiaka: 1. żeby mi Dziecko zachorowało, 2. żeby Żona miała raka, 3. żebym zdechł. Dziękuję'' - ujawnił.

Zwrócił też uwagę, jak nieuczciwie gra Owsiak stosując moralny szantaż. ,,Permanentne rozliczanie z tego, czy popierasz, czy nie popierasz, idiotyczne szantaże emocjonalne, co zrobisz jak twoje dziecko trafi do szpitala, to jest język SEKTY i WOŚP sektą jest, a na jej czele stoi guru sekty - Jerzy Owsiak'' - napisał.

I skrytykował wreszcie celnie upolitycznienie szefa WOŚP. ,,Gdyby Owsiak stał na ulicy z puszką i pieprzył te swoje głodne, polityczne, kawałki, ludzie nie tylko by mu grosza nie dali, ale skopali cyniczną dupę. Ale on dzieci posyła na ulice, a ludzie choćby pajaca nie znosili, to nad dziećmi się litują. Cała tajemnica''.

mod/twitter