Ktoś mógł powiedzieć, że tego typu wybryki to wybryki chuligańskie, że wypowiedzi Sławomira Nitrasa nie mają z nimi nic wspólnego. Dzisiaj widzimy, że jednak mają coś wspólnego” – stwierdził polityk Solidarnej Polski Dariusz Matecki na antenie Radia Maryja.

„Dokładnie pod koniec sierpnia, kiedy Sławomir Nitras powiedział słowa o opiłowywaniu katolików z ich przywilejów, człowiek, który ściął krzyż, udostępnił ten wpis i napisał pochwalny komentarz w stosunku do Sławomira Nitrasa. Mamy więc bezpośrednie powiązanie, że osoba, która dopuszcza się tego typu przestępstw, uważa Sławomira Nitrasa i to, co mówi, za autorytet i za coś, na czym się mógł opierać” – przekonywał Matecki.

Radny Szczecina zauważył, że profanator i dewastator z Zielonej Góry „postawił sobie za cel niszczenie tego typu miejsc modlitwy”. I oznajmił: „Zabezpieczyłem łącznie kilkadziesiąt wpisów tego człowieka uderzających w katolików, wzywających do agresji, szydzących z polskich świętych, np. ze św. Jana Pawła II”.

Matecki, który jest przewodniczącym Solidarnej Polski na Pomorzu Zachodnim, a zarazem prezesem Fundacji Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu skonstatował: „Kiedy ktoś chce uderzyć w naród polski, w państwo polskie, to uderza w nierozerwalnie związany z tym narodem Kościół katolicki. Tak jest dokładnie w tym przypadku. Cała kultura została w zasadzie zmobilizowana do tego, żeby uderzać w Kościół katolicki, żeby go piętnować, żeby wśród młodzieży Kościół katolicki był – można powiedzieć – niepopularny”.

 

ren/radiomaryja.pl