Radio ZET poinformowało, że politycy Platformy Obywatelskiej nie będą uczestniczyć w państwowych obchodach rocznicy katastrofy smoleńskiej. 

10 kwietnia minie dokładnie osiem lat od tragicznego lotu prezydenckiej delegacji do Katynia. Od czasu utworzenia rządu Prawa i Sprawiedliwości w Polsce odbywają się państwowe obchody rocznicy tej największej katastrofy w najnowszej historii Polski. W tym roku ma zostać również odsłonięty pomnik smoleński.

Wicepremier Piotr Gliński zaprosił na uroczystości parlamentarzystów różnych partii, w tym również polityków Platformy Obywatelskiej.

Jak poinformowało Radio ZET, lider PO, Grzegorz Schetyna zapowiedział, że delegacji jego ugrupowania nie będzie na uroczystościach. 

"Ten pomnik został zbudowany wbrew prawu, bez zgody rady miasta stołecznego Warszawy i dlatego nie będzie nas tam"- w ten sposób Schetyna uzasadnił swoją decyzję. 

Tyle krzyku, że PiS używa katastrofy smoleńskiej, aby dzielić i skłócać Polaków. Wszystko po to, aby samemu ten podział utwierdzać... Brawo, opozycjo totalna!

yenn/Radio ZET, Fronda.pl