– Opozycja i lewicowe albo lewackie organizacje próbują wykorzystać bardzo wrażliwą rzecz na swój użytek, oszukują kobiety. Ten projekt to nie jest projekt rządowy, to nie jest projekt partyjny. To jest projekt obywatelski, pod którym złożyło swoje podpisy ponad 400 tys. ludzi – powiedział minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak w programie „Gość poranka” TVP Info.


Odniósł się do odbywających się w poniedziałek w całym kraju manifestacji kobiet przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego, czyli do tzw. czarnego protestu.

– Stawianie tej sprawy w kategoriach politycznych to jest nadużycie – podkreślił minister. Jak dodał, „w klubie PiS nigdy nie obowiązywała i nie będzie obowiązywała w takich sprawach dyscyplina”. 

– Jutro ma się odbyć w Parlamencie Europejskim debata na temat ustawy, która nie została wprowadzona. To jest spór trwający w zachodniej cywilizacji od wielu, wielu lat. Jasno zdefiniował go święty Jan Paweł II. To jest spór między zwolennikami cywilizacji życia i cywilizacji śmierci – podkreślił minister. 

Minister odniósł się do zajść podczas „czarnego protestu” w Poznaniu, gdzie rannych zostało pięciu policjantów. Jak powiedział, „anarchiści zaatakowali funkcjonariuszy” i będą musieli odpowiedzieć za to przed sądem. 

W Poznaniu zatrzymano trzy osoby. Ranni policjanci trafili do szpitala, a jeden z nich ze względu na obrażenia twarzy przeszedł zabieg chirurgiczny.

ol/TVP Info