W komunikacie przesłanym Polskiej Agencji Prasowej MSZ poinformowało, że konsul honorowa w amerykańskim stanie Ohio, Maria Szonert-Binienda została zawieszona w pełnieniu obowiązków. 

Dalsze decyzje mają zapaść po powrocie szefa polskiej dyplomacji, Witolda Waszczykowskiego z Australii.

Chodzi o fotomontaż ze zdjęciem Donalda Tuska w mundurze SS, który Szonert-Binienda jakiś czas temu opublikowała na Twitterze. W piątek, po rozmowie z kierownictwem MSZ, konsul honorowa oddała się do dyspozycji ministra spraw zagranicznych. Podczas konferencji prasowej w Brukseli premier Beata Szydło poinformowała, że oczekuje szybkiej decyzji ministra Waszczykowskiego w sprawie pani Marii Szonert-Biniendy. 

To jednak nie koniec kłopotów, ponieważ pełnomocnik szefa Rady Europejskiej, Roman Giertych skierował wczoraj wniosek do prokuratury o wszczęcie postępowania w sprawie zniewagi Donalda Tuska. Sam przewodniczący RE ocenia sprawę "jako skandal, który fatalnie wpływa na reputację Polski".

"W głowie się nie mieści, że ktoś taki może być konsulem"-stwierdził Tusk. 

Czy jednak Szonert-Binienda rzeczywiście opublikowała skandaliczny (niezależnie od sympatii czy antypatii do Donalda Tuska i faktu, że również politycy PiS są obrażani w podobny sposób) fotomontaż na Twitterze? Zawieszona konsul honorowa przekazała PAP oświadczenie, w którym poinformowała, że jej konto na Facebooku zostało zhakowane, Twittera nie używa natomiast w ogóle.

Maria Szonert-Binienda jest żoną dr. Wiesława Biniendy – członka Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Przyczyn Katastrofy Smoleńskiej. Konsulem honorowym RP w stanie Ohio została w kwietniu tego roku.

yenn/PAP, Fronda.pl