Nie milkną echa oświadczenia, jakie pojawiło się na stronie internetowej Rzecznika Praw Obywatelskich. „Rzecznik powinien stawać w obronie ofiar, a w tym przypadku broni zbrodniarza” - ocenił szef gabinetu premiera Marek Suski.
Podkreślił, że jego zdaniem w trakcie zatrzymania Jakuba A. nie było „[…] żadnych rzeczy, które można byłoby skrytykować”.
W komunikacie Krajowego Mechanizmu Prewencji i Tortur, którego zadania wykonuje RPO napisano, że środki użyte przez policję wydają się nieproporcjonalne oraz miały charakter pokazowy.
Stanowisko Bodnara mocno skrytykował na antenie TVP1 Marek Suski:
„Jest to zbrodnia straszliwa - ludzie zwyrodniali postępują w ten sposób. Ich zatrzymanie przez policję i przesłuchanie - jest w tym wypadku - jak najbardziej naturalne. Mówienie o tym, że można się nim było zaopiekować i stawanie w obronie, że przesłuchanie było nie o tej porze, której by sobie życzył pan Rzecznik jest dziwne”.
Dalej dodawał:
„Zbrodniarz, który morduje dziecko ze szczególnym okrucieństwem, to jak ma być taktowany? Mają po niego przyjechać i powiedzieć: +zapraszamy pana do radiowozu+? To chyba są kpiny”.
Podkreślił, że nikt podejrzanego nie bił, nie poniżał ani nie prześladował.
dam/PAP,Fronda.pl