Fronda.pl: Na lotnisku w Świdwinie (woj. zachodniopomorskie) rozpoczynają się polsko – amerykańskie ćwiczenia. Do Polski przyleci ok. 150 żołnierzy amerykańskich z Grupy Bojowej 173. Brygady Powietrznodesantowej. Janusz Korwin- Mikke powiedział, że międzynarodowe ćwiczenia to prowokacja do rozpoczęcia wojny. Europie – jak twierdzi Korwin- Mikke- w związku z kryzysem finansowym zależy na wojnie. Czy międzynarodowe ćwiczenia wojskowe można postrzegać jako prowokację do wybuchu wojny?

Marek Opioła: Zupełnie nie. Ćwiczenia te mają zupełnie inny zakres działania i inną rolę. To jest pokazanie, że sojusznicy w tym przepadku Stany Zjednoczone, widzą zagrożenia, które są na naszym kontynencie. W tej sprawie musimy działać razem. Ćwiczenia to nie jest zapowiedź wojny.

Not.Ab