Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w „sprawie Agaty” oznacza zarówno zwiększenie presji państw i instytucji aborcyjnych na Polskę, jak również stanowi wsparcie dla bezprawia, do którego doszło w naszym kraju przed czterema laty.

 

Dziewczyna określana przez media jako Agata zaszła w ciążę ze swoim chłopakiem i (przy czynnym zaangażowaniu, a prawdopodobnie – wedle dostępnej wiedzy – ulegając presji własnej matki) chciała dokonać tzw. aborcji. „Gazeta Wyborcza” ogłosiła wówczas, że roszczenie to jest uprawnione, gdyż Agata padła ofiarą gwałtu. Po jednym dniu „Wyborcza” musiała wycofać się z tego kompletnego wymysłu wobec rzetelnych relacji w „Naszym Dzienniku” i w „Dzienniku”. „Gazeta Wyborcza” przedstawiła wtedy nową interpretację prawa, wcześniej nieznaną ani doktrynie prawa, ani opinii publicznej – że wyjątek w zasadzie ochrony życia dotyczący „ciąży[, która] powstała w wyniku czynu zabronionego” oznacza nie tylko gwałt i kazirodztwo, ale również każdy przypadek dziecka poczętego w zupełnie dobrowolnym związku uczniów młodszych klas gimnazjalnych. Rząd – w osobie minister zdrowia Ewy Kopacz – przyjął tę tezę i włączył się w doprowadzenie do przerwania życia dziecka. Nawiasem mówiąc – taka dezinterpretacja ustawodawstwa chroniącego prawa dziecka poczętego stanowiła całkowicie skompromitowała oficjalne deklaracje rządu o poparciu dla ochrony życia w granicach dzisiejszej ustawy. Nie można tu również pomijać faktu, że ówczesna minister zdrowia zignorowała informacje wskazujące na to, że sama Agata chce urodzić swoje (i swojego chłopaka) dziecko.

 

Prawica Rzeczypospolitej będzie domagała się pełnego wyjaśnienia tej sprawy, a w pierwszym rzędzie – wyjaśnienia jakie stanowisko zajmował polski rząd w czasie niedawnego postępowania przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.

 

Apelujemy do całego Parlamentu, wszystkich ugrupowań i posłów deklarujących poparcie dla zasad cywilizacji życia, o czynne, realne zaangażowanie w wyjaśnienie tej sprawy.


Wzywamy rząd do niezwłocznego przygotowania odwołania od wyroku ETPC.

 

Wzywamy ugrupowania parlamentarne do takiego ujednoznacznienia przepisów polskiego prawa, które uniemożliwi takie wyroki przeciwko Polsce jak w sprawie Tysiąc czy w sprawie Agaty. Niezależnie od karalności czy niekaralności poszczególnych przypadków przestępstw przeciwko życiu dziecka poczętego – nigdy nie wolno traktować ich jako „prawa”, którego można domagać się od Państwa Polskiego i instytucji publicznych.

 

eMBe