Wreszcie jest reakcja na homopropagandę w szkołach! Małopolska Kurator Oświaty, Barbara Nowak wydała oświadczenie w sprawie tzw. Tęczowego Piątku w placówkach edukacyjnych.

 Nowak wskazała, że szkoła nie powinna być miejscem "indoktrynacji dzieci i młodzieży poglądami jednej ze stron sporu światopoglądowego". Jak napisała kurator, działalność szkoły "powinna cechować się zachowaniem adekwatnych proporcji w przekazywanych treściach i mieć przede wszystkim charakter edukacyjny, a nie promocyjny". 

Mowa oczywiście o zaplanowanym na jutro wydarzeniu- Tęczowym Piątku. W wielu szkołach w całej Polsce (organizatorzy- Kampania Przeciwko Homofobii- cieszą się, że w tym roku zgłosiło się aż 211 szkół) uczniowie zobaczą na szkolnych korytarzach tęczowe plakaty, natomiast na lekcjach wysłuchają pogadanek o "akceptacji i otwartości na uczniów i uczennice LGBTQI". Szkoły, które zgłosiły się do wzięcia udziału w akcji, otrzymają od KPH materiały edukacyjne, plakaty i gadżety. Decyzja na temat scenariusza lekcji zależy od nauczycieli. 

"Zgodnie z dyrektywami interpretacyjnymi zawartymi w Preambule Prawa oświatowego, nauczanie i wychowanie – respektując chrześcijański system wartości – za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki. Kształcenie i wychowanie służy rozwijaniu u młodzieży poczucia odpowiedzialności, miłości Ojczyzny oraz poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego, przy jednoczesnym otwarciu się na wartości kultur Europy i świata. Szkoła winna zapewnić każdemu uczniowi warunki niezbędne do jego rozwoju, przygotować go do wypełniania obowiązków rodzinnych i obywatelskich w oparciu o zasady solidarności, demokracji, tolerancji, sprawiedliwości i wolności"-wskazała Małopolska Kurator Oświaty w specjalnym komunikacie opublikowanym na stronie kuratorium. Jak dodaje Barbara Nowak, dyrektor szkoły, przy podejmowaniu decyzji dotyczącej organizacji w jego placówce wydarzenia, którego treść jest przedmiotwem poważnych sporów światopoglądowych, powinien "zachować daleko idącą staranność w nadzorze nad formą obchodów i treściami, jakie w ich trakcie są przekazywane dzieciom i młodzieży".

"Z jednej strony bowiem prezentowanie społeczności szkolnej zwyczajów i poglądów popularnych we współczesnych kulturach świata wpisuje się w cele systemu oświaty; z drugiej jednak ich forma nie może prowadzić do obrazy uczuć religijnych, czy też dyskryminowania osób o odmiennym światopoglądzie, a także podważania realizacji celu, jakim jest poszanowanie polskiego dziedzictwa kulturowego, zbudowanego na chrześcijańskim systemie wartości"-podkreśliła Nowak. Kurator zwraca również uwagę, że szkoła powinna pełnić swoją rolę, a więc: zachować charakter przede wszystkim edukacyjny, a nie promocyjny, jak również "cechować się zachowaniem adekwatnych proporcji w przekazywanych treściach". Co więcej- podkreśliła Barbara Nowak- placówki edukacyjne nie powinny być przekształcane "w miejsce indoktrynacji dzieci i młodzieży poglądami jednej ze stron sporu światopoglądowego".

yenn/kuratorium.krakow.pl, Fronda.pl