Wprost nieprawdopodobny jad wylał się z Danuty Leszczyńskiej, broniącej osób objętych tzw. „ustawą dezubekizacyjną”. Wszystko przez konkurs na Kobietę Roku „Głosu Szczecińskiego”, który wygrała major Danuta Szyksznian-Osowska, Prezes Honorowego Zarządu Okręgu Światowego Związku Żołnierzy AK.

Na swoim Facebooku Leszczyńska skomentowała to w skandaliczny sposób:

Przegrałam …. ale drugie miejsce z kobietą popieraną przez pisoNAZISTÓW to i tak niezłe miejsce….. tym bardziej, że trzecie miejsce jest o tysiące niżej .. A ta Pani, która wygrała ma poparcie posłów PISONAZISTOWSKICH …..Co potwierdził niejaki jenot, czyli tarczyński”.

Czy kobieta poslugująca się takim słownictwem powinna w ogóle być brana pod uwagę w konkursie na „Kobietę Roku”? Odpowiedź jest raczej oczywista. Wspierająca major AK Fundacja Polskich Wartości stwierdziła:

Komentować nie będziemy, ale jak mawiała Mama Forresta Gumpa: „Poznasz głupiego po czynach jego”.

dam/wpolityce.pl,Fronda.pl