Wprost nieprawdopodobny jad wylał się z Danuty Leszczyńskiej, broniącej osób objętych tzw. „ustawą dezubekizacyjną”. Wszystko przez konkurs na Kobietę Roku „Głosu Szczecińskiego”, który wygrała major Danuta Szyksznian-Osowska, Prezes Honorowego Zarządu Okręgu Światowego Związku Żołnierzy AK.
Na swoim Facebooku Leszczyńska skomentowała to w skandaliczny sposób:
„Przegrałam …. ale drugie miejsce z kobietą popieraną przez pisoNAZISTÓW to i tak niezłe miejsce….. tym bardziej, że trzecie miejsce jest o tysiące niżej .. A ta Pani, która wygrała ma poparcie posłów PISONAZISTOWSKICH …..Co potwierdził niejaki jenot, czyli tarczyński”.
Czy kobieta poslugująca się takim słownictwem powinna w ogóle być brana pod uwagę w konkursie na „Kobietę Roku”? Odpowiedź jest raczej oczywista. Wspierająca major AK Fundacja Polskich Wartości stwierdziła:
„Komentować nie będziemy, ale jak mawiała Mama Forresta Gumpa: „Poznasz głupiego po czynach jego”.
Na deser... pic.twitter.com/QtVCATTVxg
— Fundacja Polskich Wartości 🇵🇱 (@PolskieWartosci) 13 lipca 2018
Wczoraj zagłosowaliśmy na Panią z AK, bo uważaliśmy, że tak trzeba.
— ɐllǝnuɐɯɯı 🇵🇱🇵🇱🇵🇱 (@Immanuela_Kant) 14 lipca 2018
Druga kandydatka z SB, wspierana mocno przez SLD, walcząca o przywrócenie esbeckich emerytur przegrała.
A głosujących na Panią Danutę Szyksznian-Osowską nazwała
pisoNAZISTAMI. pic.twitter.com/5GTmiQedV4
dam/wpolityce.pl,Fronda.pl