W programie "Kawa na ławę" w TVN24 zaproszeni politycy rozmawiali m.in. o projekcie ustawy o Krajowej Rady Sądownictwa. 

Jednym z gości Bogdana Rymanowskiego był szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta, Marek Magierowski. Rzecznik prezydenta poinformował, że Duda ma pewne wątpliwości co do projektu.

Jak podkreślił Magierowski, dotyczą one głównie wygaszenia mandatów członków KRS.

"Pan prezydent kilka razy rozmawiał na ten temat z panem ministrem Zbigniewem Ziobrą i kilka razy zwracał mu uwagę na swoje wątpliwości dotyczące treści pierwotnego projektu ustawy, głównie na problem wygaszenia mandatów członków obecnej Krajowej Rady Sądownictwa, który to pomysł panu prezydentowi się po prostu nie podoba i mówił o tym otwarcie. Podobnie jest w przypadku wszystkich reform, szczególnie tych związanych z wymiarem sprawiedliwości. Pan prezydent jest prawnikiem, więc ze szczególną uwagą śledzi te wszystkie zmiany i myślę, że podobnie będzie w przypadku ustawy o ustroju sądów."- powiedział szef prezydenckiego biura prasowego.

Zdaniem Magierowskiego opozycja sprzeciwia się reformie sądownictwa na zasadzie „nie, bo nie”, tymczasem Polacy od lat narzekają „z mniejszym czy większym natężeniem” na działanie wymiaru sprawiedliwości w naszym kraju. Marek Magierowski uważa za absurdalną sytuację, gdy opozycja nie bierze pod uwagę głosu obywateli i odmawia dyskusji nad reformą sądownictwa, które działa w Polsce źle.

Wspomniany projekt zmian ustawy o KRSProjekt zmian ustawy został przyjęty przez rząd 7 marca. Przewiduje on m.in. powstanie w KRS dwóch izb oraz wygaszenie, po 30 dniach od wejścia noweli w życie, kadencji jej 15 członków-sędziów. Ich następców miałby wybierać Sejm. Wygaszona ma zostać  również kadencja rzecznika dyscyplinarnego sądów, co, zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości, ma zobiektywizować tryb wyboru kandydatów, bo dotąd o wyborze członków Rady „decydowały w praktyce sędziowskie elity”.

JJ/PAP, TVN, Fronda.pl