Emmanuel Macron ma gigantyczne problemy. I nie chodzi tylko o trudne do opanowania protesty w wielu miastach Francji, ale także o pikujące w dół notowania jego partii.

La Republique en Marche et le MoDem - partia, która wyniosła przyjaciela masonerii Macrona do prezydentury cieszy się obecnie poparciem zaledwie 18 proc. Francuzów. Zajmuje drugie miejsce - a na pierwszym triumfalnie plasuje się Front Narodowy - obecnie pod nazwą Zjednoczenie Narodowe (Le Rassemblement national). Marine Le Pen może otwierać szampana, Macron powodów do tego nie ma.

Ponadto Republikanie mogą liczyć na 11 proc. głosów, socjaliści z La Francje Insoumise na 9 proc. głosów, Zieloni (Europe Ecologie-Les Verts) na 8 proc. - i tyle samo Debout la France, neogaullistowskie ugrupowanie.

Wreszcie 4,5 proc. poparcia mają socjaliści z Le Parti socialiste, 3,5 proc. socjaliści z Generation.s - a łącznie ok. 10 procent rozmaite ugrupowania komunistyczne.

bb/twitter