Na antenie Telewizji Republika Antoni Macierewicz skomentował przemówienie Prezydenta Andrzeja Dudy z Krakowskiego Przedmieścia, który apelował o Wybaczenie sobie krzywd. "Zgadzam się z prezydentem Dudą, że musi nastąpić czas przebaczenia i wybaczenia, ale najpierw musi przyjść prawda" - powiedział Macierewicz.

Minister obrony narodowej mówił: "Czyniono z ich pamięcią rzeczy straszne - i mówię to nie po to, by rozgrzebywać te rany, drugie rany - dodane do rany śmierci. Nie chodzi o rozdrapywanie ran. Zgadzam się z prezydentem Dudą, że musi nastąpić czas przebaczenia i wybaczenia, ale najpierw musi przyjść prawda". 

I dalej: "Oczekiwanie na sformułowanie terminu raportu czy terminu, gdy pierwsze rozstrzygnięcia zapadną, jest powszechne. Pada z dobrych intencji, a czasem z intencji dokładnie przeciwnych, ale jest naturalne, że chcielibyśmy, by było to jak najszybciej. Wiele rzeczy można zrobić bardzo szybko - my przez te lata zapomnieliśmy, że jest państwowy dokument - uwagi Rzeczypospolitej do raportu MAK - w którym jasno powiedziano, że teza o nieprzestrzeganiu przepisów i zbyt niskim zejściu jest nieprawdziwa. To jest tam powiedziane, że Rzeczpospolita domaga się powtórnych badań i raportu. Napisali to ci sami ludzie, którzy 8 miesięcy później podpisali kłamliwy raport pana Millera. To było dla mnie wstrząsające odkrycie".

mko/Telewizja Republika