"To Jan Olszewski jasno postawił sprawę konieczności wprowadzenia Polski do NATO, jako pierwszy polski premier po roku 1989, ale mówił także o tym przed 1989 r."- powiedział dziś w "Sygnałach dnia" radiowej Jedynki były szef MON, Antoni Macierewicz. 

Człowiek dialogu, rozsądnego kompromisu, ale jednocześnie nieustępliwy w pewnych sprawach- taki obraz zmarłego w czwartek późnym wieczorem premiera Jana Olszewskiego nakreślił wiceprzewodniczący Prawa i Sprawiedliwości. 

"Jan Olszewski nie był człowiekiem działań spektakularnych. Nie skupiał się na medialnych wystąpieniach i nie dążył do krótkotrwałych efektów. Był człowiekiem długotrwałej pracy, który łączył wysiłki w związku ze służbą publiczną z pomocą dla środowisk opozycyjnych. Skupił wokół siebie grono wybitnych adwokatów z którymi razem zapewniali obronę środowiskom politycznie niepoprawnym, antykomunistycznym"- wspominał Antoni Macierewicz. Jak mówił były minister, w latach 60., 70. czy 80. XX wieku nie było inicjatywy opozycyjnej, niepodległościowej, w której nie uczestniczyłby Jan Olszewski. Co więcej, w ocenie Macierewicza prawnik te inicjatywy inspirował i odgrywał w nich rolę istotną, "chociaż mało znaną, często z punktu widzenia opinii publicznej odsuwaną w cień". 

"Ale dla niego nie to było najważniejsze, ważne było, czy będzie skutek. Jego najważniejszym osiągnięciem było doprowadzenie do ukształtowania się formacji niepodległościowej po 56 roku. Z tych setek, czy nawet tysięcy inicjatyw on wyłaniał, łączył ludzi, na których można było polegać wtedy, kiedy przyjdzie moment kształtowania państwa polskiego już w wymiarze rządowym"- podkreślił polityk. 

Pytany o działalność Jana Olszewskiego już po roku 1989, Macierewicz jasno podkreślił, że było to postawienie wyraźnej granicy i "uświadomienie, że okrągły stół nie jest perspektywą na odzyskanie niepodległości, że może być pewnym etapem, ale w żadnym wypadku nie można go traktować jako przejścia do niepodległej rzeczpospolitej".

"Jan Olszewski wiele wysiłku poświęcił, by doprowadzić do prawnego zerwania ciągłości z PRLem. Niestety nie do końca mu się to udało, ta pępowina nie tylko w wymiarze poszczególnych instytucji ale także definicji prawnej państwa polskiego nie została do końca odcięta. Było to dla niego bardzo ważne, ponieważ był to człowiek dialogu"- ocenił były szef MON, po chwili zaznaczając, że obok tej gotowości do dialogu i rozsądnego kompromisu była również nieustępliwość w sytuacjach, gdy śp. premier Olszewski "natrafiał na zachowania, działania czy struktury, które blokowały możliwość doprowadzenia do niepodległości, a za takie uważał niektóre ważne elementy porozumienia okrągłego stołu". Poseł PiS wskazał, że byłemu premierowi udało się jasno zdefiniować okrągły stół jako etap, który trzeba będzie przezwyciężyć, gdy tylko będzie możliwe. Konsekwencją bylo utworzenie rządu Jana Olszewskiego w grudniu 1991 r. 

Antoni Macierewicz zwrócił uwagę na ważny fakt, o którym wielu zdaje się dziś zapominać, oceniając dokonania śp. Jana Olszewskiego jako premiera RP. 

"Zasługi tego człowieka i ruchu niepodległościowego przypisują sobie zupełnie inni ludzie, którzy temu się przeciwstawiali wtedy, kiedy była na to szansa, ale mieli tak duże wpływy w mediach, że mogą przedstawiać te osiągnięcia w fałszywym świetle"- podkreślił były szef MON. Macierewicz wymienił w tym kontekście chociażby artykułowanie przez Jana Olszewskiego konieczności wprowadzenia Polski do NATO. Gość Polskiego Radia zauważył, że Jan Olszewski podniósł tę kwestię jako pierwszy polski premier po roku 1989, jednak mówił o tym już wcześniej. 

"Warto sobie przypomnieć, że jedna ze struktur podziemnych konspiracji którą on kierował, Polskie Porozumienie Niepodległościowe, mało znana, ale bardzo istotna formacja – mówiła o tym przez cały czas, od momentu pierwszego programu w 1976 roku"-podkreślił były szef MON.

yenn/Polskie Radio, Fronda.pl