"Wszystkie wzloty polityczne Macierewicza się kończyły na tym że on wyciągał teczki i lądował z nimi w wychodku"-powiedział w programie "Loża Prasowa" w TVN24 publicysta "Gazety Wyborczej", Seweryn Blumsztajn. Były minister obrony narodowej zapowiada pozew sądowy.

"W związku z oszczerczą wypowiedzią Seweryna Blumsztajna, kieruję sprawę na drogę sądową"-napisał w niedzielę na Twitterze Antoni Macierewicz. W najnowszym odcinku niedzielnego programu publicystycznego Blumsztajn, odnosząc się do rekonstrukcji rządu i dymisji Macierewicza ze stanowiska szefa MON, zaatakował polityka PiS i zarzucił mu, że "wyciągnął teczki na Morawieckich". 

"Myślę, że tak radykalne zwolnienia są reakcją nie tylko na sytuację w tym resorcie, ale na to, że Macierewicz złamał pewne tabu, wyciągnął teczki na Morawieckich. Ja zresztą czekałem na to, bo wszystkie wzloty polityczne Macierewicza się kończyły na tym, że on wyciągał teczki i lądował z nimi w wychodku"- powiedział lewicowy publicysta, który zasłynął m.in. paradowaniem z transparentem "pi******, nie rodzę". 

Redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy", Paweł Lisicki wszedł w polemikę z Blumsztajnem.

"A skąd pan wie, że wyciągał teczki?"- zapytał Lisicki. Blumsztajn rozbrajająco odpowiedział, że... tak pisze "Gazeta Wyborcza".

yenn/TVP Info, Fronda.pl