Minister obrony Antoni Macierewicz oświadczył, że Prawo i Sprawiedliwość będzie wspierać polski przemysł obronny.

Odpowiadając w Sejmie na pytania posłów o kontrakt z francuską firmą Airbus Helicopters na zakup śmigłowców Caracal minister oświadczył, że od początku uważał tę umowę za niekorzystną. Dodał, że skoro jednak poprzedni rząd zawarł umowę, to on z negocjacji się wyłączył, a prowadziło je Ministerstwo Rozwoju. Zdaniem Antoniego Macierewicza, kontrakt został zawarty ze świadomą złą wolą przez wiceministra obrony w poprzednim rządzie, Czesława Mroczka.

Po zawarciu kontraktu z Airbus Helicopters trwały rozmowy na temat offsetu. Na początku miesiąca Ministerstwo Rozwoju poinformowało o ich zakończeniu. Airbusu miał dostarczyć dla polskiej armii 50 śmigłowców Caracal za 13,5 miliarda złotych.

Przedwczoraj poinformowano o zaproszeniu przez MON do wstępnych rozmów trzech producentów, którzy brali udział w poprzednim przetargu na śmigłowiec dla armii. Śmigłowce mają zostać zakupione z budżetu MON, wynoszącego miliard złotych. Decyzję w tej sprawie podjął minister Antoni Macierewicz. Trzy zaproszone do rozmów podmioty to: PZL Mielec, Świdnik oraz Airbus.

za: IAR